Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Proszę o opinię na temat awaryjności jednostki 3,0TFSI w modelu A6/A6 Allroad. Mam nadzieję że znajdzie się jakiś użytkownik autka z tym silnikiem

Silniki maja bardzo dobra opinie, nie slyszalem o zadnej "typowej" przypadlosci czy tez jakiejs wadzie. Kiedys gdzies czytalem ze w przedliftowych s4 zdazaly sie przypadki duzego apatytu na olej.

To i ja się podłączę:

Ponieważ za rok-dwa planuję zmianę budy z A6 C6 na najprawdopodobniej A7 (będą w przystępniejszej cenie), jestem ciekaw jak wygląda awaryjność 3.0 TFSI w wersjach po 2010 r. przy przebiegach rzędu 150 - 200 tys. km. Czy to prawda że pierwsze roczniki silnika miały problemy z nagarem i turbinami? Wychodzą jakieś inne felery?

W 3.0 TFSI nie ma turbin jest kompresor, pierwsze roczniki ale jeszcze w A6 C6 mialy problem z przegrzewajacym sie kompresorem ale bardz oszybko ten problem wyeliminowano, z nagarem nie ma w tych silnikach problemu zreszta jak w wiekszosci doladowanych silnikow z uwagi na wlasnie doladowanie ktore uniemozliwia czy tez bardzo utrudnia odkladanie sie nagaru ( nie mowie ze nie ma go wcale ale sa ta ilosci znikome w porownaniu do silnikow wolnossacych a z uwagi ze przeplyw jest wymuszany przez turbo/kompresr nawet odlozenia sie jakiejs tam ilosci nie powoduje znacznych spadkow mocy ). Zdarzaly sie przypadki nadmiernego zuzycia oleju ale podobno poradzono sobie z tym i w pozniejszych egzemplarzach juz sie o tym nie slyszy. Jedyna "znana" przypadloscia jest za szybkie wypalanie sie katalizatorow ale to tez nie jest zbyt czeste.

Mam i za kierownicą cieszę się jak dziecko z revo stage1 osiagi v8 a oszczędności spore na całym baku nie pali wiecwj niż 13.5l/100km