Strona 1 z 1

3.0 TFSI - wymiana pokrywy zaworów i zonk na wałkach

: 03 cze 2022, 19:43
autor: adama
Witam,
Czy ktoś może spotkał się z tak usyfionymi wałkami, wyglądają jak obsypane piaskiem. Czy to ruszać?

Re: 3.0 TFSI - wymiana pokrywy zaworów i zonk na wałkach

: 03 cze 2022, 20:43
autor: krzychu973
Ja się spotkałem z całymi czarnymi ,poza miejscem pracy, ale ten nagar był równo rozłożony i o drobniejszej strukturze.
Próbowałeś to skrobać ? Bo wygląda jak rdza.

Re: 3.0 TFSI - wymiana pokrywy zaworów i zonk na wałkach

: 04 cze 2022, 11:30
autor: Lukasz13145
Jaki masz przebieg ? Widać że olej rzadko wymieniany

Re: 3.0 TFSI - wymiana pokrywy zaworów i zonk na wałkach

: 04 cze 2022, 13:42
autor: adama
210 tysięcy najechne. Zdjąłem drugą pokrywę i wygląda tak samo. Pod palcem lub szczoteczką schodzi, w dotyku twarde.

Re: 3.0 TFSI - wymiana pokrywy zaworów i zonk na wałkach

: 05 cze 2022, 11:18
autor: Gregorski3
Na śrubach też taka dziwna maź. Auto robi krótkie trasy ? I tak jak ktoś wspomniał olej raczej rzadko wymieniany . Może jakaś płukanka i nowy olej.

Re: 3.0 TFSI - wymiana pokrywy zaworów i zonk na wałkach

: 06 cze 2022, 09:53
autor: Dlugi11
Szczerze mówiąc skoro to jest twarde to bałbym się tego płukać.

Re: 3.0 TFSI - wymiana pokrywy zaworów i zonk na wałkach

: 29 sty 2025, 08:57
autor: Rosa11
adama pisze:
03 cze 2022, 19:43
Witam,
Czy ktoś może spotkał się z tak usyfionymi wałkami, wyglądają jak obsypane piaskiem. Czy to ruszać?
No i co ? Jaki efekt ? Co robione? Jak się skończyło ?

Standardowo , założenie temat i "nie domknięcie" sprawy na forum do końca a potomni niech się martwią ....... <glupek> <glupek> <glupek> <glupek> <glupek> <glupek> <glupek>

Re: 3.0 TFSI - wymiana pokrywy zaworów i zonk na wałkach

: 01 lut 2025, 19:02
autor: adama
Od dwóch i pół roku jeżdże i obserwuję. Nieubłaganie zbliża się pora robienia rozrządu więc niedługo będzie rewizja i decyzja czy robimy coś z tym dalej.

Re: 3.0 TFSI - wymiana pokrywy zaworów i zonk na wałkach

: 01 lut 2025, 22:16
autor: Rosa11
adama pisze:
01 lut 2025, 19:02
Od dwóch i pół roku jeżdże i obserwuję. Nieubłaganie zbliża się pora robienia rozrządu więc niedługo będzie rewizja i decyzja czy robimy coś z tym dalej.
szok , kurde szczerze nie wierzyłem , że odpiszesz hehe
Dzięki.
Wiesz co , ja wczoraj wymieniłem olej po zakupie fury. Na oleju podobno zrobione około 15k i w filtrze było sporo takich czarnych spieków, nie wiem co to dokładnie jest ale w palcach to się rozgniatało. Przez te kilka dni od zakupu nic nie zauważyłem specjalnego żeby się działo z silnikiem i mam nadzieje , że tak zostanie :)

Re: 3.0 TFSI - wymiana pokrywy zaworów i zonk na wałkach

: 04 lut 2025, 08:11
autor: 130TDI
Rosa11 pisze:
01 lut 2025, 22:16
Wiesz co , ja wczoraj wymieniłem olej po zakupie fury. Na oleju podobno zrobione około 15k i w filtrze było sporo takich czarnych spieków, nie wiem co to dokładnie jest ale w palcach to się rozgniatało. Przez te kilka dni od zakupu nic nie zauważyłem specjalnego żeby się działo z silnikiem i mam nadzieje , że tak zostanie
Interwał wymiany oleju co 15k to trochę za dużo... Chyba, że ktoś lata tylko trasy bez upalania. Sugerowałbym max co 10 tys km i porządny olej 5w40.
A co do osadów to właśnie skutek rzadkich wymian oleju. Można zrobić płukankę silnika - ale taką co można na niej jeździć - przed samą wymianą zalewasz do silnika, robisz 200-300 km cyklem mieszanym, trochę syfu może wypłukać, potem wymiana oleju i filtra.
Robiłem to w 2.0 TFSI bo zaczęła mocno brać olej przez zapieczone pierścienie, po płukance zleciał olej czarny jak smoła - mimo że było na nim zrobione z 3 tys km. Po płukance pobór oleju znacznie się zmniejszył.

Re: 3.0 TFSI - wymiana pokrywy zaworów i zonk na wałkach

: 04 lut 2025, 08:24
autor: Rosa11
Dzięki ,
15k zrobione bo poprzednik świadomie nie wymieniał oleju przed sprzedażą ... ja będę trzymał max 10k. Teraz był olej na szybko zmieniony żeby już więcej na tym nie jeździć , docelowo wleci płukanka.
Czy olej 5W40 , tego nie wiem ogólnie jest dyskusja na ten temat na oilclub , żeby jednak trzymać się 5W30 i normy 504 bo to są nowsze technologicznie oleje i silnik lepiej na nich chodzi. Kwestia do zagłębienia się jeszcze. Co do modyfikowanych silników to tutaj opinie podzielone.