Pukanie przy lewym kole z przodu
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 63
- Rejestracja: 09 paź 2018, 09:03
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2009
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 958
- Rejestracja: 27 paź 2018, 21:14
- Imię: Ustaw imię i auto
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2008
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 TDI 233KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Łódź
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 63
- Rejestracja: 09 paź 2018, 09:03
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2009
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 63
- Rejestracja: 09 paź 2018, 09:03
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2009
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 757
- Rejestracja: 23 wrz 2015, 13:55
- Imię: Jacek
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2011
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TDI
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa, Polska
- Kontakt:
Ja wam powiem Panowie z pneumatyka,że przyczyną moga być amortyzatory. Też swego czasu wszystkie gumy wymieniałem i idealnej ciszy nie było. Dla przykladu podam tylne amory pneumatyczne. Przebieg 145tys. Niby byly ok a zmienilem na ori uzywki i auto stabilniejsze sie zrobilo. Po wyjeciu stare amory o polowe dluzej wysuwaly sie w porownaniu do uzywek po przebiegu 33tys gdy wciskalem je. To samo moze byc z przodem,ze cos tam juz sobie popukuje mimo,ze nie ma widocznych oznak zuzycia. Tylko koszt amorow nawet uzywek jest spory wiec malo kto wymienia i poza tym tkwi w przekonaniu,ze amory to nie bo pneumatyka,bo za maly przebieg itp. Tak z moich obserwacji to wynika ale reki nie daje za to🙂
Witam kolegów
Jak widzę temat tajemniczego pukania frapuje wiele osób w różnych tematach.Niestety mnie również.Tak jak moi przedmówcy wykluczone lub wymienione mam prawie wszystko.Na poczatek poszły amory przy okazji zmiany sprawdfzono kompletnie zawieszenie później gumy sanek i gumy i łączniki stabilizatora.U mnie dzwięk ten brzmi tak jak by coś na skutek poprzecznych nierówności podskakiwało słychać to szczególnie prz78u małych predkościach.Na obecną chwilę odnoszę wrzażenie że może to być poduszka silnika.Silnik jest cięzki i może podskakoiwać na nierównościach.
Pozostaje jeszcze sama kolumna kier .Niebawem dobiorę się do niej.
Jak widzę temat tajemniczego pukania frapuje wiele osób w różnych tematach.Niestety mnie również.Tak jak moi przedmówcy wykluczone lub wymienione mam prawie wszystko.Na poczatek poszły amory przy okazji zmiany sprawdfzono kompletnie zawieszenie później gumy sanek i gumy i łączniki stabilizatora.U mnie dzwięk ten brzmi tak jak by coś na skutek poprzecznych nierówności podskakiwało słychać to szczególnie prz78u małych predkościach.Na obecną chwilę odnoszę wrzażenie że może to być poduszka silnika.Silnik jest cięzki i może podskakoiwać na nierównościach.
Pozostaje jeszcze sama kolumna kier .Niebawem dobiorę się do niej.
ja się dalej męczę z pukaniem z przodu.
Dzisiaj wymieniłem łączniki stabilizatora bo były spękane do tego od razu gumy na stabilizatorze ale nic to nie dało. Wczoraj przy przejeździe przez próg zwalniający coś zarzęziło 1 sekundę i zapaliło się ESP na chwilę. po czym wszystko wróciło do normy. Podpiąłęm Vaga - błędów 0.
Tak się zastanawiam co to mogło być...
Kolejny krok to tuleje sanek z uwagi, że średnio wyglądają i jedna jest ukruszona.
Zastanawia mnie czy miech może być przyczyną stukania - zawieszenie podnosi się, obniża bez problemu, trzyma parametry
dwaj różni diagności problemu nie widzą a problem jest. jechałem zawsze do nich ze sciagniętymi osłonami, silnika i skrzyni
Dzisiaj wymieniłem łączniki stabilizatora bo były spękane do tego od razu gumy na stabilizatorze ale nic to nie dało. Wczoraj przy przejeździe przez próg zwalniający coś zarzęziło 1 sekundę i zapaliło się ESP na chwilę. po czym wszystko wróciło do normy. Podpiąłęm Vaga - błędów 0.
Tak się zastanawiam co to mogło być...
Kolejny krok to tuleje sanek z uwagi, że średnio wyglądają i jedna jest ukruszona.
Zastanawia mnie czy miech może być przyczyną stukania - zawieszenie podnosi się, obniża bez problemu, trzyma parametry
dwaj różni diagności problemu nie widzą a problem jest. jechałem zawsze do nich ze sciagniętymi osłonami, silnika i skrzyni
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga